Raporty

RAPORT: Restrukturyzacje w Polsce – IV kwartał 2020. Rok z COVID-19

15.03.2021

Rok z COVID-19

Rok 2020 był niezwykłym czasem dla restrukturyzacji w Polsce. Pandemia zdecydowanie wpłynęła na procesy restrukturyzacyjne. W danych widać m.in. wpływ zdezorganizowanej pracy sądów gospodarczych w czasie lockdownów, rosnącą popularność zdalnych metod głosowania nad układami, a także wdrożenie nowej procedury uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego.

Liczba restrukturyzacji

Liczba nowych postępowań restrukturyzacyjnych wzrosła do 799 – było ich więc o ponad 70 procent więcej niż w 2019 roku. Za ten wzrost w przeważającej mierze odpowiada wdrożenie nowego rodzaju postępowania – uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego, z którego w skali roku mogło skorzystać nawet 400 podmiotów. Porównując te liczby z liczbami z lat ubiegłych warto pamiętać, że nie są one w pełni porównywalne. Kryzys gospodarczy, olbrzymia pomoc dla firm ze strony państwa, wprowadzenie uproszczonego postępowania restrukturyzacyjnego czy trudności organizacyjne pracy sądów są czynnikami, które utrudniają porównania.

W 2020 roku uproszczone postępowania restrukturyzacyjne odpowiadały za ponad połowę wszystkich postępowań. W poprzednich latach najpopularniejszą formą było przyspieszone postępowanie restrukturyzacyjne, które odpowiadało za około dwie trzecie całości. Uproszczone postępowanie wg obecnych przepisów ma być dostępne do połowy obecnego roku. Prawdopodobnie zostanie ono jednak na dłużej w polskiej praktyce restrukturyzacyjnej.

Efektywność procedury i czas trwania postępowań

Wybuch pandemii istotnie zdezorganizował pracę sądów gospodarczych, co miało wpływ na prowadzone przed sądami postępowania restrukturyzacyjne. Część rozpraw nie odbyło się lub zostały przełożone. W kwietniu i listopadzie z tego powodu w Monitorze Sądowym i Gospodarczym zostało opublikowanych mniej obwieszczeń z informacjami o otwieranych postępowaniach niż w miesiącach sąsiednich. Pandemia przyczyniła się też do zmian w zgromadzeniach wierzycieli. W 2020 roku w przypadku aż 46 postępowań głosowanie nad propozycjami układowymi odbyło się z pominięciem zgromadzenia wierzycieli. W ciągu poprzednich czterech lat obowiązywania prawa restrukturyzacyjnego wiadomo było łącznie o tylko 12 takich zdarzeniach. Od początku 2016 roku, w którym zaczęło obowiązywać prawo restrukturyzacyjne otwarto aż 2299 postępowań, umorzono 691 z nich, w przypadku 570 doszło do zatwierdzenia układu. Najwyższą skuteczność liczoną jako stosunek zatwierdzonych układów do umorzonych postępowań ma postępowanie o zatwierdzenie układu, w którym podmioty zgłaszają się do sądu z już przyjętym układem. Kolejne są przyspieszone postępowanie układowe – 96,6 proc., postępowanie układowe 57,7 proc. i sanacyjne 47,6 proc.

Struktura branżowa

Struktura branżowa restrukturyzacji odzwierciedla koniunkturę w obrębie całej polskiej gospodarki. Najgorsza koniunktura panuje w usługach świadczonych bezpośrednio, których świadczenie jest administracyjnie drastycznie ograniczona. Kilkuset procentowe w skali roku wzrosty liczby restrukturyzacji obserwujemy w gastronomii i hotelarstwie, usługach finansowych, wynajmie i dzierżawie czy branży reklamowej. Obecność branży reklamowej w tym zestawieniu nie powinna dziwić – w końcu budżety na reklamę są często ograniczane w firmach jako pierwsze. Drugą silnie dotkniętą w 2020 roku branżą jest handel detaliczny i transport. Widać tutaj wpływ ograniczeń w handlu, zamknięcia galerii handlowych i mniejszą mobilność ludności. Jednak nie we wszystkich branżach liczba restrukturyzacji wzrosła. Niezwykle odporny na wpływ kryzysu epidemicznego pozostało budownictwo, a jest to przecież branża niezwykle wrażliwa na zmiany koniunktury. Brak istotnych zmian widać w przemyśle (choć część branż przemysłowych wyróżnia się negatywnie, np. branża maszynowa). Odporność przemysłu wynika z jednej strony z odpowiednio szybko dostarczonego wsparcia ze strony państwa, a z drugiej bardzo szybkiego odbicia produkcji i zamówień zagranicznych.

Upadłości firm w Unii Europejskiej

W 2020 r. liczba ogłoszonych upadłości uległa znacznemu zmniejszeniu. Według danych Eurostatu w trzecim kwartale 2020 roku liczba ogłoszonych upadłości przedsiębiorców w Unii Europejskiej była aż o 17,7 proc. niższa niż rok wcześniej. Jest to paradoks, gdyż w czasie kryzysu liczba ogłaszanych upadłości powinna znacząco wzrosnąć. Wytłumaczeniem dla zaistniałej sytuacji jest fakt, że przedsiębiorcy otrzymali wsparcie ze środków publicznych, a praca sądów była zdezorganizowana ciągłymi zmianami wynikającymi z ograniczeń pandemicznych. Można zatem zakładać, że w latach 2021-2022 nastąpi znaczny wzrost liczby ogłaszanych upadłości jako opóźniony efekt kryzysu.

Polska stosunkowo dobrze wypada na tle innych Państw w zakresie liczby postępowań zmierzających do poprawy sytuacji finansowej przedsiębiorców, a nie ich likwidacji. Panująca pandemia jeszcze zwiększyła tę różnice. W pozostałych krajach (dla których dostępne były odpowiednio szczegółowe dane) przedsiębiorcy rzadziej korzystają z procedur restrukturyzacyjnych.

Pełen raport Zimmerman Filipiak Restrukturyzacja SA oraz SpotData dostępny jest TUTAJ.