PZU w pigułce

Restrukturyzacja bez majątku

10.04.2023

Rozważając różne instrumenty wspomagające przedsiębiorcę w przełamaniu impasu finansowego, często pojawia się pytanie o to, czy aby skorzystać z określonego narzędzia, zmagający się z problemami podmiot musi posiadać majątek. Jednym z najbardziej efektywnych instrumentów wsparcia przedsiębiorcy w kryzysie jest postępowania o zatwierdzenie układu (jedno z czterech procedur restrukturyzacyjnych). Co istotne, warunkiem jego wdrożenia nie jest posiadanie istotnego majątku. Innymi słowy, przedsiębiorca, który nie posiada majątku, jednak będzie zdolny do pokrycia kosztów postępowania i ma potencjał do generowania dochodu, może skorzystać z postępowania o zatwierdzenie układu.

Istotą te procedury nie jest spieniężenie majątku przedsiębiorcy i  podział środków między jego wierzycieli. W restrukturyzacji chodzi o to, aby umożliwić kontynuowanie przedsięwzięcia biznesowego, wdrożyć plan naprawczy i przywrócić rentowność przedsiębiorcy. W ten sposób korzyść odnosi zarówno podmiot restrukturyzowany, jak i jego wierzyciele (którzy w upadłości pewnie odzyskaliby mniej pieniędzy). Tym samym kluczową czynnością dłużnika jest przygotowanie dobrej strategii dotyczącej naprawy funkcjonowania przedsiębiorstwa – opracowanie realnego do wykonania, przemyślanego planu dotyczącego pozyskania przychodów w przyszłości. Tylko taki plan zdoła przekonać wierzycieli, że poprzez wprowadzenie działań naprawczych przedsiębiorca poprawi swoją sytuację ekonomiczną i będzie w stanie zrealizować złożone w toku postępowania obietnice dotyczące zasad spłaty zadłużenia.

Decydując się na otwarcie postępowania o zatwierdzenie układu, przedsiębiorca powinien zatem przygotować sobie swoisty ,,bussines plan’’. Opracować kierunek przyszłych inwestycji, zastanowić się nad sposobem ograniczenia kosztów prowadzenia działalności, rozważyć ograniczenie aktywności gospodarczej do najbardziej dochodowych przedsięwzięć, czy też właśnie rozpoczęcie działalności w branży, w której przedsiębiorca jeszcze nie funkcjonował, jednak z wielu względów rokującej na uzyskanie dochodów. W postępowaniu o zatwierdzenie układu ważne jest, aby pozyskać zaufanie wierzycieli co do tego, że przychody osiągnięte przez przedsiębiorcę rzeczywiście pozwolą na spłatę zobowiązań na zasadach zaproponowanych w toku postępowania, a zawarcie układu jest dla wierzycieli racjonalną możliwością odzyskania swoich wierzytelności.

Na zakończenie warto dodać, że oczywiście fakt posiadania majątku przez przedsiębiorcę również w żadnym stopniu nie stoi na przeszkodzie wdrożeniu postępowania o zatwierdzenie układu. Co więcej, w toku procedury przedsiębiorca zachowuje zarząd nad swoim majątkiem. Zostaje on jedynie nieco ograniczony. Na dokonanie czynności przekraczających zakres zwykłego zarządu, przedsiębiorca będzie musiał uzyskać zgodę nadzorcy układu (chyba że postepowanie toczy się w wariancie bez obwieszczenia o postępowaniu w Krajowym Rejestrze Zadłużonych, jednak w praktyce zdarza się to bardzo rzadko). Innymi słowy, przedsiębiorca będzie mógł samodzielnie podejmować tylko te czynności, które są rutyną w funkcjonowaniu jego biznesu. Na działania wykraczające poza te „codzienne” czynności, będzie musiał uzyskać zgodę nadzorcy sądowego. W razie przeprowadzenia działań bez wymaganej zgody, czynności będzie nieważna. Dobrą praktyką stosowaną w postępowaniach o zatwierdzenie układu w tym zakresie jest wzajemna komunikacja pomiędzy nadzorcą układu a restrukturyzowanym przedsiębiorcą. Jeżeli ten ostatni ma trudność z ustaleniem, czy daną czynność można zakwalifikować do czynności zwykłego zarządu, to powinien skonsultować się w tej kwestii z działającym w sprawie nadzorcą układu.

Słowem, niezależnie od tego, czy przedsiębiorca posiada majątek o istotnej wartości, czy też nie, może skorzystać z dobrodziejstw oferowanych przez jedną z procedur restrukturyzacyjnych, tj. postępowanie o zatwierdzenie układu.